Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
xXxSpanielkaxXx
Nowy użytkownik
Dołączył: 02 Lut 2009
Posty: 23
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 22:45, 04 Lut 2009 Temat postu: Straszne ;( |
|
|
Raz na moim wlasnym podworku wydarzylo sie cos strasznego. Mialam kotka Lune, ktory bardzo sie do mnie przywiazal ze wzledu na jego przeszlosc. Gdy byl u nas przez tydzien (bo dluzej juz nie mogl ) poszlam do niego na podworko. Widzialam ze ktos wjezdza na plac to sie odsunelam na bok. W tym momencie Luna wyskoczyla przed auto i... tylko widzialam jak kolo samochodu ja przymiazdza. Ale najgorsze bylo to ze auto sie na niej zatrzymalo... machalam i krzyczalam ze ma cofac ale wylaczyl juz silnik. Zanim auto ruszylo kotka byla w takim stanie ze nie dalo sie nic zrobic, zaczela sie czolgac i uciekac odemnie. Bala sie mnie... pozniej zdechla. Nie moglam na to zagladac. Chcialam ja zapamietac nie taka jaka teraz moge pamietac (od "kontaktu Luny z samochodem" caly czas piszczala, miauczala).   
Byla u nas tylko tydzien. Nie mogla nacieszyc sie zyciem. Nikt (zaden zwierzak) nie zasluzyl na takie cierpienie. Czy wam sie tez takie cos przytrafilo? Jak tylko sobie ja spomne... szloch   Co myslicie o tym zdarzeniu?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Fretka-Zakochana
Masz zadatki na veta
Dołączył: 01 Mar 2007
Posty: 400
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 13:00, 13 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Boże. ja bym człowieka zabiła własnymi rekoma. ... A ja miałam kota który mi wpadł pod auto. Ale to akurat jest częste, a co do Luny, to ona była Twoja?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
xXxSpanielkaxXx
Nowy użytkownik
Dołączył: 02 Lut 2009
Posty: 23
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 23:21, 13 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Przyblakala sie. Byla to sama skora i kosci. Postanowilam ja przygarnac i zadbac przywracajac jej dawny wyglad.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |